Przychodzi facet do lekarza.
- Panie doktorze, bardzo mnie boli łokiec.
- Prosze jutro przyniesc mocz do analizy.
Zdenerwował sie facet, bo co ma wspólnego analiza moczu z bólem łokcia.
Postanowił zakpic sobie z lekarza i do naczynia wlał mocz swój, córki, zony i to
wszystko doprawił zuzytym olejem silnikowym.
Na drugi dzien otrzymuje wyniki dogłebnej analizy moczu:
- Pana córka jest w ciazy, zona z kims pana zdradza, silnik w panskim
samochodzie jest do wymiany, a pan powinien przestac sie onanizowac w czasie
kapieli, bo uderza pan łokciem w brzeg wanny i stad ten ból.
Dodał(a): Blekitne
Przychodzi baba do lekarza.
Lekarz na to:
- Niech baba juz do mnie nie przychodzi bo kawaly o nas zaczynaja opowiadac!
Dodał(a): Pau
Przychodzi baba do lekarza z mozgiem w rekach i mówi:
- Panie doktorze, to mi sie w głowie nie miesci!
Dodał(a): mickus1
1
2
3
4
5
|